Kolejna perełka festiwalowa. Jeśli jeszcze nie znacie tej płyty (a ukazała się pod koniec ubiegłego roku) to proszę szybciutko nadrobić zaległości. Album Grzegorza Nawrockiego (legendarnego muzyka, który w swoim artystycznym CV zapisuje współpracę z Brylewskim, Tymańskim, Derifglasoffem) jest na naszym rynku paradoksem – bo mocno osadzony w tradycji gitarowego grania, a jednocześnie nowatorski pod względem treści i formy. Szykuje się niezwykłe spotkanie z poruszającymi piosenkami, Nawrocki na płycie brzmi rewelacyjnie (proszę sprawdzić recenzje choćby z „Wyborczej” czy „Polityki”), to co się będzie działo na koncercie!