Ponad cztery lata temu Krzysztof Bartnicki dołączył do bardzo wąskiego i bardzo elitarnego grona osób, które przetłumaczyły na swój język ojczysty „Finnegans Wake” Jamesa Joyce’a, najbardziej awangardową powieść wszech czasów. Ci, którzy mieli w rękach „Finneganów Tren”, wiedzą, że nie mam w tym żadnej przesady. A przygoda Bartnickiego z Joycem wcale się nie skończyła, czego dowodem jest projekt, wykonany wspólnie z Marcinem Szmandrą – ilustracja do każdej z 628 stron dzieła. Na efekty (pokaz i opowieść Bartnickiego) zapraszamy w festiwalową sobotę!